Braterstwo Krwi

ja to potwierdzam lol i ja mu to przekazalem ;p

Ciesze się z tego że mogłem jakoś służyć gildii.
Wiem że teraz niektórzy mogą mieć do mnie zastrzeżenia ponieważ nie ułatwiam wam zdobycia dobrej rangi.
Ale jednak to wszystko dla dobra gildii i po to by wyeliminować ''noobow'' obejmujących w pózniejszym czasie stanowiska dowodzące.
Sam sobie też nie ułatwiam drogi na szczyt ale widziałem dużo osób co z gildii obrażają się nawzajem po czym zdarzyło się że 1 nawet odeszła z gildii. Zasada ta ma nas wszystkich do siebie zbliżyć i poznać.

Pozdrawiam Pizarro

_______________________________________________________________________________________

Chciałem dodać że mam nadzieje że wiecej osób zacznie przykładać się w takich sprawach.
Chodzi tu o to by każdy mógł dodać do gildii coś od siebie i brać przykład z naszych Wspaniałych officerów.
No i naszego Salidona ^^  bez niego to wszystko by leżało w gruzach sw...

Ostatnio edytowany przez Pizza (2008-12-03 00:53:41)

ksiunc13 napisał:

I jeszce jedno jeśli mam 5 postaci w gildii to kazdą musze robić te zadania ??

Oczywiście Promowany jest charakter a nie operator komputera
Nie no zobaczymy jak będzie, pozdro

jointano napisał:

System promowania (awansów) stosowany w gildii zwany: "Loyality / Lojalność"

Tak jak w nazwie, ustrój ma na celu zjednać do siebie towarzyszy gildii i sprawdzić jaka jest ich Lojalność do braterstwa. Zakłada to awansowanie na wyższą rangę (Veteran lub Officer) tylko jeśli osoba kandydująca wybierze sobie trzy osoby (o randze, na którą ubiega się o awans), które sprawdzą jej lojalność. Każdy wybrany weteran/officer musi wyznaczyć osobie kandydującej zadanie na sprawdzenie lojalności.

By Pizarro

P.S. Sali, jak coś napisałem niejasno to popraw

Pozdrawiam
~Saveman

No tak wszystko w porządku ale co bedzie jak przypadkiem officer bedzie wykorzystywal "noobka" ( Veterana ) dla swoich własnych celów ( daj to, daj tamto itd.) ??

A co bedzie z graczami którzy robią za ninje w gildii tak jak ostatnio dzisiaj w nocy Miszczu bedąc w posiadaniu Onslaught Legguards #%&$ kolejne twierdząc że zbiera również na Tanka ??

PS. Moim zdaniem Gildia jest dla wszystkich a nie dla jednej osoby

Ostatnio edytowany przez Lighthearted (2008-12-04 16:07:45)

Szymonstr napisał:

LOL, niby dla czego uważasz Miszcza za ninje ?? Może tez zbierać 2 razy T6 i dla DPSu i dla tanka, na jego miejscu tez bym tak zrobił, chociaż nieee ja tak będę robić, zbiorę gear dla tanka a później/ w międzyczasie dla DPSu, no i może jeszcze pod heal (tzn. Paladynem, Magiem to mogę tylko raz) A co do tego że Oficer może się wysłużyć to trzeba być już kompletną Ciota za przeproszeniem by się dawać tak wykorzystywać... rozumiem pomoc czy wspólna zabawa. no ale wydaje mi się w naszej gildii nie ma takich oficerów )

Pozostaje kwestia godności z współpracy z Graczami z Gildii skoro mial juz jedne legsy T6 a nie mial kompletnego T6 na co mu drugie i czy to mu w czymś pomoże ??

PS. Gildia jest po to by sobie pomagac a nie "Ja tylko wezmę i #%&$ z reszta"

Ostatnio edytowany przez Lighthearted (2008-12-04 16:41:45)

Lighthearted napisał:

No tak wszystko w porządku ale co bedzie jak przypadkiem officer bedzie wykorzystywal "noobka" ( Veterana ) dla swoich własnych celów ( daj to, daj tamto itd.) ??

Nie będzie takich officerów, i to Ci mówię ja, Saveman, jakem ja stąpam po ziemi, nie będzie takich officerów

Lighthearted napisał:

A co bedzie z graczami którzy robią za ninje w gildii tak jak ostatnio dzisiaj w nocy Miszczu bedąc w posiadaniu Onslaught Legguards #%&$ kolejne twierdząc że zbiera również na Tanka ??

eeee od Miszcza to się odpiertenteges

ksiunc13 napisał:

ehh kłótnie sie zaczynają dajcie se spokój zobaczymy jak to bedzie szło

PS. officerowie szykujcie dla mnie narazie 15 zadań a później następne rangi

Nie uważam to za kłótni, tylko za dyskusję. Takie rozmowy są potrzebne, dzięki nim można sobie wyjaśnić parę spraw.

Nawiązując do zadań dawanych kandydatom na awans. Tu nie chodzi o to, żeby ktoś komuś zbierał Primal Life'y tak jak uważa Lighthearted. Bo to już jest łapówka

Zadania mają na celu pokazanie swojej lojalności, co w łańcuchu przyczynowo skutkowym efektuje zdobyciem zaufania! Mają być to zadania lub sytuacje, które nas zbliżają, poszerzają kręgi przyjaciół i nadające Gildii braterskie otoczenie! Mamy się dzięki temu lepiej poznać i grać dla zabawy z przyjaciółmi i dla przyjaciół.

Wracając do wykorzystywania niższej rangi, można zlecić kandydatowi na awans np pomoc w zdobyciu lepszego gearu innemu członkowi Gildii. Ot taki przykład, wtedy weteran/officer nic z tego nie ma (bo nic nie powinien mieć), a jednocześnie gracz X chodzi z graczem Z na raidy, po to by ten zdobył sobie gear i tym samym ich znajomość rośnie, stają się dobrymi kolegami, i wszyscy żyli długo i szczęśliwie

Over

Lighthearted napisał:

Po Drugie ja wcale nie myślę że oficerowie tak będą robić tylko "jakby mieli zamiar".

Rozumiem. No to każdemu officerowi, który tylko pomyśli o wykorzystywaniu naszych przyjaciół z Gildii, zostanie mu obniżona ranga, bez możliwości stania się ponownie officerem. Skoro się nie nadaje, nie może nim być.